Podczas obchodów 80-lecia Państwa Watykańskiego Ojciec Święty podkreślił potrzebę modlitewnego wspierania Kościoła. – Prośmy Pana, by mocno kierował losami „Łodzi Piotrowej” wśród nie zawsze spokojnych wydarzeń dziejów (…). Prośmy Go przede wszystkim, by mocą Swego Ducha wspierał Tego, który stoi u steru Łodzi, Następcę Piotra, aby mógł wiernie i skutecznie wypełniać swą posługę u fundamentów jedności Kościoła katolickiego mającego w Watykanie swe widzialne centrum i rozciągającego się aż po krańce świata – powiedział Ojciec Święty.
Z kolei w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański” Benedykt XVI nawiązał do fragmentu Ewangelii o uzdrowieniu przez Chrystusa trędowatego. Przypomniał, że zgodnie z dawnym prawem żydowskim trąd uważany był nie tylko za chorobę, ale za najgroźniejszą postać ,,nieczystości”. – W trądzie dopatrzeć się można symbolu grzechu, który jest prawdziwą nieczystością serca, zdolną oddalić nas od Boga. Albowiem to nie fizyczna choroba trądu (…) oddziela nas od Niego, lecz wina, zło duchowe i moralne – powiedział. Przestrzegł też, że ,,grzechy, które popełniamy, oddalają nas od Boga, a kiedy nie zostają pokornie wyznane z ufnością w miłosierdzie Boże, mogą spowodować nawet śmierć duszy”. Zauważył także, że „Jezus (…) w swej męce stanie się niczym trędowaty, nieczysty z powodu naszych grzechów, oddzielony od Boga: wszystko to uczyni z miłości w celu wyjednania nam pojednania, przebaczenia i zbawienia. W sakramencie pokuty Chrystus, ukrzyżowany i zmartwychwstały, za pośrednictwem swoich szafarzy oczyszcza nas swym nieskończonym miłosierdziem, przywraca nas do jedności z Ojcem Niebieskim i z braćmi, obdarza swoją miłością, swoją radością i swoim pokojem”.
Na zakończenie Benedykt XVI wezwał Maryję, którą ,,Bóg zachował od wszelkiej zmazy grzechu, ażeby pomogła nam unikać grzechu i często przystępować do spowiedzi, Sakramentu Przebaczenia, który należy dziś odkrywać na nowo w jego wartości i znaczeniu dla naszego chrześcijańskiego życia”.
Do zgromadzonych na Placu św. Piotra Polaków papież powiedział: „Moją myśl i słowo pozdrowienia kieruję do wszystkich Polaków. Ewangelia dzisiejszej Mszy św. ukazuje nam Jezusa, który, uzdrawiając trędowatego, pochyla się nad ludzką niedolą, chorobą, cierpieniem. Czyni to z miłością, bezinteresownie, dyskretnie. Stykając się z ludzką biedą, naśladujmy Chrystusa, niosąc bliźnim w potrzebie konkretną pomoc, słowo wsparcia i pociechy. Niech Bóg umacnia w was dobro”.