Niepokojące zjawisko


Do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej regularnie trafiają młode osoby, u których stwierdza się przedawkowanie medykamentów stosowanych w leczeniu suchego kaszlu. – Nasilenie zjawiska obserwujemy od kilku miesięcy. Statystycznie z objawami zatrucia przyjmujemy 1-2 osoby miesięcznie, przede wszystkim gimnazjalistów. Trafiają do nas z zawrotami głowy, zaburzeniami równowagi i torsjami. Często występuje u nich także tzw. niepamięć wsteczna; nie pamiętają wtedy wydarzeń, do jakich doszło kilka lub kilkanaście godzin wcześniej – mówi Joanna Kozłowiec, rzecznik bialskiego szpitala.

Łatwy „odlot”

Każdego hospitalizowanego z powodu przedawkowania leków czekają nie tylko niemiłe doznania związane z odtruciem organizmu. Nie omija ich także spotkanie z psychologiem.

– Przyznają wtedy, że sięgnęli po tabletki z ciekawości, bo chcieli przekonać się, czy prawdą jest, że po ich zażyciu można poczuć się „odlotowo”. Tłumaczą, że o odurzaniu lekami przeciwkaszlowymi słyszeli od innych bądź przeczytali na ten temat na internetowych forach. Eksperymentują zarówno gimnazjaliści z tzw. dobrych domów, jak i osoby pochodzące ze środowisk naznaczonych patologią – wyjaśnia pani rzecznik. W tej dziedzinie odnotowano także „recydywistów”, którym zatrucie lekami zdarzyło się już nie pierwszy raz.

Odurzenie bez recepty

Dlaczego młodzi odurzają się akurat lekami? Lekarze i aptekarze mówią to samo: tabletki przeciwkaszlowe są tanie i stosunkowo łatwo dostępne. „Wyedukowani” doskonale wiedzą, po jakie z nich należy sięgnąć, by uzyskać oczekiwany efekt. Znają powodującą odurzenie substancję, a także mające ją w swoim składzie medykamenty. Wiedzą, ile tabletek należy przyjąć, by poczuć się, jak na rauszu. Opakowania farmaceutyków stosowanych w leczeniu suchego kaszlu zawierają najczęściej ok. dziesięciu pastylek. Jeśli ktoś kupuje kilka kartoników, zaczyna wzbudzać podejrzenia.

– Obserwujemy większe zainteresowanie lekami stosowanymi w leczeniu suchego kaszlu – potwierdza bialska farmaceutka Beata Odyniec. Młodzi, którzy chcą u niej zakupić owe specyfiki spotykają się jednak z odmową. – Mówię, że akurat nie mamy tego leku w asortymencie i proponuję jakiś syrop, a wtedy młodzi rezygnują z zakupu. Jakiś czas temu dostaliśmy nawet pismo od dyrekcji jednej z bialskich szkół z prośbą o niesprzedawanie uczniom takich medykamentów. Wiem, że młodzi, którzy nie kupią owych tabletek u mnie, pójdą do innych aptek. Takie specyfiki nie są wydawane na receptę, więc dostęp do nich jest ułatwiony – tłumaczy farmaceutka.

Młodzi chemicy

Cześć preparatów wykorzystywanych przez młodych do odurzania jakiś czas temu została wprowadzona na listę leków wydawanych tylko na receptę, ale w dalszym ciągu w sprzedaży jest wiele takich, które mogą mieć działanie zbliżone do narkotycznego.

– Tabletki przeciwkaszlowe podawane w dawkach terapeutycznych są całkowicie bezpieczne i naprawdę skuteczne. Niebezpieczeństwo pojawia się po przedawkowaniu, któremu mogą towarzyszyć m.in. problemy z ciśnieniem czy zatrzymanie akcji serca. Inspiracja do eksperymentowania z farmaceutykami pochodzi z internetu. Z sieci młodzi dowiadują się, co należy przyjmować i w jakich ilościach, aby uzyskać odpowiedni efekt. Myślę, że dzięki internetowi wiele osób umie też odzyskiwać z lekarstw konkretne substancje. Czasami wydaje mi się, że młodzi wiedzą więcej o lekach niż my – farmaceuci – podsumowuje B. Odyniec.


Moim zdaniem

 

Wpisałam w wyszukiwarkę hasło: „odurzanie tabletkami przeciwkaszlowymi”. Szybko znalazłam fora internetowe, na których młodzi dzielą się swoimi wrażeniami po zażyciu lekarstw na suchy kaszel. Lektura jest naprawdę wstrząsająca. Okazuje się, że nastolatkowie łykają tabletki po to, by mieć tzw. fazę. Oczekują, że po zażyciu pastylek doświadczą wizji i omamów. Większość użytkowników chwali się ilością połkniętych tabletek i barwnie opowiada o tym, czego doświadczyła. Opowieści o lataniu, czy przebywaniu w kosmosie przestają śmieszyć, gdy posłuchamy lekarzy, którzy coraz częściej muszą odtruwać nieletnich. Lekarstwa zastąpiły dopalacze i narkotyki. Jednorazowo młodzi potrafią połknąć od 10 do 70 tabletek. Większość internautów udzielających się na młodzieżowych portalach zachęca do sięgnięcia po tego typu leki. Tylko nieliczni piszą o traumatycznych doświadczeniach, związanych z koszmarnymi wizjami, ale również z późniejszym leczeniem i efektami zatrucia organizmu. Problem odurzania lekarstwami dotyczy zarówno chłopców jak i dziewcząt.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *